wtorek, 10 września 2013

Jak dbam o włosy przedłużane

Jako,że jestem posiadaczką przedłużanych włosów chciałabym podzielić się z wami tym co przeżyłam zanim nareszcie zostałam w pełni usatysfakcjonowana z rezultatu. Niestety nie obdarzono mnie pięknymi, gęstymi włosami a co najgorsze rosną w mega wolnym tempie.Narzekałam baaaardzo długo, łykałam różne medikamenty, wcierałam maseczki domowej roboty, odwiedzałam sklepy zielarskie, dermatologa(wydałam masę pieniędzy ;( ) cóż... z przykrośćią muszę stwierdzić, że nigdy nie będę posiadaczką długich, gęstych włosów bo te które mam są cienkie i bardzo delikatne więc wieczne wrażenie łysej głowy pozostanie już ze mną do końca. Na całe szczęście mamy XXI wiek i wiele różnych rozwiązań które pomagają pozbyć się choć w minimalnym stopniu naszych kompleksów. Dlatego też w mojej główce zrodził się po długim czasie pomysł na... ich zagęszczęnie i jednocześnie przedłużenie. Trafiła się świetna okazja...znajoma znajomego ( niestety) obiecała doczepić mi włoski za jakieś grosze więc tak naprawdę musiałam zainwestować w dobrej jakości włoski. Zdecydowałam się na metodę mikroringów ponieważ jak najmniej ingeruje w strukture włosa. Nie pali ich, nie przesusza a dobrze dobrana szczotka pozwoli na dokładne wyczesanie naszych jak i doczepianych włosów. Fakt faktem włosy, które zamówiła mi ta dziewczyna są bardzo dobrej jakości jednak samo wykonanie było tragiczne. Pierwsze wrażenie "WOOOOOOOOOOOOW" (moje jak i mojej koleżanki) jednak jak to w życiu bywa nic nie trwa wiecznie. Już pierwszego dnia wypadło piersze pasmo, drugiego kolejne dwa a po miesiącu nie miałam juz połowy. Co najgorsze kilka pasm skutecznie wyrwało mi moje włosy (źle zaczepione włosy, źle dobrana ilość). Byłam załamana! Z pomocą nadszedł mi salon Shine w Lublinie. Włosy zostały założone idealnie! Dziewczyny uważajcie na to gdzie wykonujecie ten zabieg bo naprawdę można sobie bardzo zaszkodzić. Teraz wiem, że zdecydowanie lepiej robć to u osoby, która została do tego przyszkolona,  ma duże doświadczenie i fajnie jeżeli certyfikat .To taka moja mała uwaga na początek.
Teraz chciałabym napisać kilka słów na temat tego jak dbam o swoje włosy bo niestety wymagają one wiekszej uwagi niż nasze własne. Dzięki temu,że posiadam doczepiane włosy miałam okazje przetestować kilka odżywek/masek do włosów które muszą nam intensywnie nawilżyć włosy. Bedą to cztery pozycje, wg mnie od najlepszej do najgorszej. Od tej która najbardziej mi dopasowała i stosowałam ją najdłużej do odżywki, którą zwyczajnie wylałam do umywalki bo nie mogłam jej użyć nawet do mycia podłogi.


1. Maska Loreal, Intense Repair maska intensywnie odżywiająca i odbudowująca włosy suche 200 ml

ok.40 zł  Fajnie nawilża, wygładza włosy, sprawia, że włosy są bardzo miękkie Jest niestety mało wydajna, 200 ml za kwotę ok 40 zł to dość spory wydatek. Z tej serii stosowałam także szampon jednak cena nie odpowiada dla mnie jakości.
2. PILOMAX WAX HENNA, Maska do włosów suchych i zniszczonych ciemnych, 480 g
 
ok. 35 zł  Rewelacyjna dla dziewczyn, które borykają się z problemem wypadających włosów. Być może opakowanie nie kusi swoim wyglądem ale jest naprawdę skuteczna i ma przyjemny zapach. Nawilża, ułatwia rozczesywanie. Dla mnie same plusy.
3.Procter & Gamble, Pantene Pro-V Odnowa Nawilżenia, 2 - minutowa maska intensywnie nawilżająca

ok. 15 zł Ma śliczny zapach, który utrzymuje się na włosach ok 2 dni. Wydajność w skali od 1 do 10 na 5. Nawilżenie również na 5. Z tej serii polecam bardzo mus nawilżający do włosów suchych. Cena również w granicach 15 zł.
4. Elisse, Odżywka regenerująca, Włosy suche i zniszczone, cena ok. 5 zł.

Z tego co widziałam wiele z dziewczyn zachwyca się jej działaniem, ja niestety takiego nie zauważyłam. Nie stwierdzam, że jest ona zła. Być może moje włosy potrzebują czegoś bardzo nawilżającego. Odżywka ta nawet w minimalnym stopniu ich nie nawilża. Ma miły zapach, gęstą konsystencje i jest tania ale nic poza tym.

 
Do rozczesywania swoich włosów używam szczotki firmy Balmain. Jest miękka, idealnie rozczesuje doczepiane włosy. Zakupiłam ją na allegro za ok 30 zł. Sprawdza się rewelacyjnie nawet do włosów normalnych.
Oczywiście przed snem włosy związuje w warkocz co pozwala mi ograniczyć ich plątanie.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz